Alkohole świata

Alkohole świata

środa, 19 grudnia 2012

Szampan - wystrzałowy trunek.


Zbliża się sylwester, a z nim noworoczny toast. Czy wyobrażamy go sobie bez bąbelków? Raczej nie. Pewnie dlatego że, po wypiciu kieliszka musującego trunku świat pięknieje. Pamiętajmy, że jego smakiem możemy się cieszyć nie tylko w sylwestra i w karnawale, ale także przez cały rok.
Szampan  to arystokrata wśród win. Pochodzi z Szampanii, krainy w północ-wschodniej Francji, która nie jest szczególnie atrakcyjna. Kilka starych zamków i parę klasztorów, poza tym  wioski z dumnymi romańskimi lub gotyckimi kościołami królują wśród niezliczonych winnice . Obszar upraw winorośli został prawnie ograniczony do 34 tys. hektarów. Specyficzny morski klimat z niskimi temperaturami  oraz kredowa gleba mają zasadniczy wpływ na smak powstających tu win. Jedynie z gron tam rosnących produkowany jest szampan. Historia tego szlachetnego wina  musującego, które smakowało rosyjskim carom, Ludwikowi XIV, Napoleonowi, Winstonowi Churchillowi i w którym postanowiła się wykąpać Marilyn Monroe ( zużyła do tego ponoć 350 butelek!), zaczęła się XVII w.
Pewien benedyktyński mnich  z Espernay Dom Peringnon w 1680 roku otworzył butelką wina podczas długiej fermentacji i zawołał:
„Chodźcie szybko bracia , smakuję gwiazdy”.

Jednak dopiero za sprawą niejakiej Baronne, pięknej baronessy, szampan trafił na królewski dwór. Ponoć Dom Peringnon udzielił jej rozgrzeszenia z rozpustnego życia, a ona postanowiła, że mu się odwdzięczy. Znając dokonania Peringnona, w sobie właściwy sposób nakłoniła oficera francuskiego do zaprezentowania szampana na dworze Ludwika XIV. Król przyjął produkt mnicha z entuzjazmem i tak zaczęła się kariera tego wystrzałowego trunku. Słynna Madame de Pompadour twierdziła, że :

„ szampan jest jedynym winem , po wypiciu którego kobieta pozostaje piękna”.

I tak od imienia Dom Peringnona pochodzi nazwa najsłynniejszego szampana świata, produkowanego przez Moet et Chandon. To wino, które może się bardzo długo starzeć. Znawcy twierdzą, że dopiero niedawno rocznik 1989 osiągnął pełnię swoich możliwości, a 1995 oraz 1998 choć są znakomite , według specjalistów powinny jeszcze poleżeć. Jego nazwa kojarzy się z luksusem i najwyższą jakością właśnie dlatego, że wypuszczany jest na rynek wtedy, kiedy jego twórcy mają pewność, że będzie spełniał wymogi najbardziej wykwintnych podniebień. Dom Peringnon to ulubiony szampan gwiazd.
Każdy z wielkich i małych, ale szanujących się domów szampańskich dba o własny styl. Inaczej smakują długo dojrzewające, starzone przed wtórną fermentacją w beczkach wina Kruga, inaczej ostre jak żyletka młode szampany Lanson, a jeszcze inaczej złożony Seloss. W oczach znawców Krug należy do arystokratycznej szampańskiej rodziny. Jako jedyny wśród największych domów szampańskich dokonuje procesu fermentacji win w małych dębowych beczkach przez minimum sześć lat. Dzięki tej tradycyjnej metodzie szampan Krug uzyskuje wyjątkową długowieczność. Wytrawny, pełen świeżych aromatów i mocy, jest doskonale zrównoważony, intensywny, pełen smaku dojrzałych owoców i miodu. Znakomite bąbelki w przystępnej cenie to Lanson Brut Black Label, szampan, który ma wyrazisty smak o świetnie współgra z wieloma potrawami. Takie rześkie wino idealnie nadaje się na sylwestra, karnawałowe przyjęcie, kolacje we dwoje i aperitif. Ten uniwersalny trunek pasuje nawet do śledzia w oliwie J.
Wina musujące powstają nie tylko w Szampanii. Produkuje się je też we Włoszech, Niemczech, Hiszpanii i Portugalii. Dostępne na naszym rynku dobre wina musujące z Niemiec robione są z gron szczepu Riesling, sekt od Sommera z Palatynatu. Będą smakować zwłaszcza tym, którzy nie lubią win mocno wytrawnych , z wyraźną  kwasowatością. Świetnie się nadają na sylwestrowy toast.
Inne w charakterze są katalońskie wina musujące cava od Torello, o dosyć mocnej kwaskowatości, które idealnie nadają się na aperitif. Mają blodo żółty kolor z zielonkawymi refleksami oraz małe , delikatne bąbelki. Czyste i wyraźne aromaty przywołują przyjemne nuty owocowe i kwiatowe.
Z Wenecji Euganejskiej pochodzi prosecco, lekkie wino musujące o miłym, cytrusowym smaku. Jego metoda produkcji jest prostsza od szampańskiej, dlatego jest to tańsze wino. Dzięki grejpfrutowej nucie bardzo zaostrza apetyt. Pasuje do dań z ryb, owoców morza czy też owocowych deserów.
Wina musujące nadają się na początek każdego przyjęcia, ponieważ nie zamykają, tak jak mocniejsze alkohole kubków smakowych.
Skąd się biorą bąbelki?
„Wino diabelskie” to przydomek jakim został nazwany szampan właśnie przez bąbelki. Są one efektem wtórnej fermentacji. Po zwykłej fermentacji , bezpośrednio przed butelkowaniem, dodaje się drożdże i cukier. Butelki zamykane są gumowym korkiem lub kapslowane tak jak piwo. W butelce drożdże zabierają się do pracy i przetwarzają cukier na alkohol, produktem ubocznym jest dwutlenek węgla, który rozpuszcza się w winie. Obumarłe drożdże pozostawia się w butelce od 9 miesięcy nawet do 5 lat (im dłużej tym lepiej i tym drożej), dają one charakterystyczny świeży, drożdżowy, chlebowy posmak. Bąbelki szanującego się wina musującego powinny być drobne, równomierne i dawać kremową piankę. Bąbelki wzmacniają smak wina i szybko uderzają do głowy, ale też szybko ją opuszczają.




2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szampan to dla mnie wyjątkowy trunek, który podaję najczęściej podczas specjalnych okazji. Warto pamiętać by serwować go tylko w odpowiednich naczyniach. Uważam, że najlepsze będą tutaj smukłe kieliszki https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/naczynia-do-serwowania-napojow/zestawy-szklanek-i-kieliszkow o idealnie przezroczystym szkle. Pozwalają one w właściwy sposób wyeksponować barwę, a także wydobyć aromat, co ma wpływ na jakość degustacji.

    OdpowiedzUsuń